www.budofighters.fora.pl

chirurg

Witam.Nikt nie odzywa się na podforum Aikido więc pomyślałam że dyskusję zacznę ja.Po tym krótkim wstępie chciałabym zadać kilka dla mnie ważnych pytań.Czy ktoś z tego forum trenuje Aikido? Czy w Aikido występują techniki zagrażające życiu i zdrowiu człowieka? Czy w Aikido są kopnięcia? Jak nazywają się poszczególne techniki? I najważniejsze pytanie,jak wyglądają treningi Aikido? Czy kiedyś obroniliście się na ulicy dzięki Aikido? i jeszcze jedno pytanko Jak\ wyglądają u was egzaminy na poszczególne stopnie? I to już wszystko.Proszę o szybkie odpowiedzi bo jestem ogromnie ciekawa.

WTFman

Co do reszty pytań zostawie to fachowcom od Aikido.
Odpowiem na pytanie czy są techniki zagrażające życiu:
Każda sztuka, system czy sport walki ma techniki zagrazajace życiu. Każda technika wykonana nie prawidłowo może zagrażać zdrowiu i życiu, choćby kopnięcie w jame brzuszną może spowodować krwotok wewnętrzny, jednak zapewne chodzi ci o techniki prawidłowo wykonane. W Aikido wystepuje dużo rzutów co może być dość niebezpieczne dla osoby, która nie ma opanowanej techniki upadania. Oczywiście dzwignie to raczej okaleczenie, złamania zwichnięcia itd w najgorszym przypadku, jednak znów występują duszenia, gdzie zbyt mocno wykonane mogą uszkodzić kość tarczowatej przełyku lub tkankę mięśniowo-błoniastą o podłużnym przebiegu (czyli ścianę przełyku) co może spowodować poważne konsekwencje lub zgon przez uduszenie.

chirurg · Wysłany: Sob 8:54, 01 Mar 2008 Temat postu:

Dziękuję za odpowiedź,kto się jeszcze wypowie w tym temacie?

chirurg · Wysłany: Pon 20:24, 03 Mar 2008 Temat postu:

No Aikidocy i NieAikidocy powiadajcie się.

Czarny Smok · Wysłany: Pon 21:15, 03 Mar 2008 Temat postu:

To internecie chodzi taka anegdota. Kiedyś Steven Segal przechwalał się na ulicy swoimi umiejętnościami. I miał pecha- spotkał Renzo (według innej wersji Rayna) Gracie. I aktor się przekonał, że brak kaskadera jest szkodliwy...

chirurg · Wysłany: Pon 21:38, 03 Mar 2008 Temat postu:

Dobre,Dobre.A powiedz mi co ty wisz o Aikido może się głębiej wypowiesz?

chirurg · Wysłany: Czw 22:41, 06 Mar 2008 Temat postu:

No co nie gadamy już o Ailkido?

Czarny Smok · Wysłany: Pią 8:32, 07 Mar 2008 Temat postu:

a o cym my tu możemy rozmawiać- moja wiedza do Aikido ogranicza się do minimum...

chirurg · Wysłany: Pią 16:52, 07 Mar 2008 Temat postu:

To może ktoś trenuje Aikido?A powiedz mi w MMA startują jacyś aikidocy?

samuraj3 · Gość

no więc był jeden aikidoka w mma ale jakby nie czyste aikido i jego wyczyny skończyły sie po jednej walce, którą przegrał. W aikido są kopniecia np mae geri a takze obrony przed nim co jest wymagany niestety dopiero na 1 kyu. Trenowałem 15 miesiecy aikido. Wystepują tam techniki niebezpieczne ale na treningach sa trenowane w sposób bezpieczny. Techniki nazywają sie bardzo róznie podstawowe ataki to:
shomen uchi (uderzenie z góry otwartą reką), yokomenuchi uderzenie pod skosem(od boku ) chudan i jodan tsuki(uderzenie piescią w korpus i głowe z wykrokiem i bardzi rzadko trenowane kopniecia (głównie mae geri)
Technik obrony jest ogromna ilosc dlatego wypisze tylko kilka:
kote gaeshi(rzut przez skrecenie nadgarstka)
sumi otoshi (rzut do rogu)
ikkyo, nikkyo, sankyo, gokyo, yonkyo(techniki unieruchomień podst)
ude garami(technika coś a'la prewencyjna dzwignia transportowa)
kokyu nage(kilkanascie wersji polegające na zejsciu z lini ataku i lekkiej zmianie ruchu co przewraca przeciwnika)
irimi nage( rzut przez wejscie przez zablokowanie głowy rozpedzonego ciała)
sokumen irimi nage( jw tylko bokiem)
aiki otoshi( poderwanie nóg atakującemu)
i wiele wiele innych
wystepuje jeszcze takie coś jak atemi czyli uderzenia które odwracają uwage od zakładanej na przykład dźwigni ale praktycznie pomijane w 90 % sekcji albo cwiczone bardzo rzadko.
po za tym techniki unieruchomień ikkyo, sankyo mozna wykonać w formie rzutowej i wtedy dodaje sie do nazwy "nage". Po za tym wiekszość technik wykonywanych jest w wersji omote i ura i w wieszkosci w omote zaczyna sie wszystko od irimi(wejscie w przód przed agresora), a ura od tenkan (czyli zejscie z lini ataku zabranie nogi i przechwyt)

co do obrony na ulicy to technika wykonywania dźiwgni i same dźiwgnie sa na bardzo wysokim poziomie ale ogromnym problemem co do walk ulicznych jest kilka spraw:
1. wszystkie zejscia i przechwyty zkładają ze atak bedzie pojedyńczy lub agresor nie zdazy ponowić ataku a technika bedzie wykonywana w pełnym zaskoczeniu( z tym zaskoczeniem najczesciej sie sprawdza z tym pierwszym czyli ponaiwaniem ataku nigdy)
2. egzaminy sa przeprowadzane tak ze 90% co zdają na pierwsze 4, 5 stopni są przepuszczani niemal bez umiejetnosci. wystarczy podejsc zobaczyć jak technike wykonuje kolega z boku i powtórzyć co raczej nie sprzyja duzemu poziomu(to jest moje subiektywne zdanie ale czesto potwierdzane przez wielu)
3. brak podejscia psychologicznego do walki na treningach. wszystko jest wykonywane w przyjaznej atmosferze bez czynników stresu, na wszystko jest duzo czasu i jest brak sparingów co jest ogromnym powodem do powątpiewania w skutecznosc)
4. oprócz rozwoju kondycyjnego i gibkosci praktycznie nie ma treningów siłowych

treningi aikido wygladają nastepująco:
1. rozgrzewka( podskoki biegi wymachy- raczej standardowo bez przemeczania, potem trening padów itp.)
2. pokaz technik przez instruktora (jesli trening z bronią to pokaz kata i suburi czyli uderzeń)
3. powtarzanie i trenowanie technik przez cwiczących
4. na koniec brzuszki i rózne cwiczenia relaksacyjne

nigdy nie obroniłem sie na ulicy dzieki technikom aikido bo nie biłem sie na ulicy od kąd trenuje ale kilka razy uspokoiłem gorące zapały kolegów którzy sie za bardzo nakrecali ale głownie to była jakaś prosta dźiwgnia i dwa razy rzut na wf ale bardziej intuicyjny niz z zakresu technik aikido. W czystej postaci raczej nic nie uzywałem.

egzaminy. jak mówiłem poziom pierwszych jest dosc niski choć kondycyjnie mogą wykończyć. zawsze sa pady sprawdzane potem technik w zależnosci od stopnia i techniki z bronią. i praktycznie do 2 kyu czyli jakieś 3 lata treningów sie nic nie zmienia. potem dochodzi randori i jiu waza (techniki dowolne atak dowolny- co ma jakiś sens ale jest dopiero przy 2 kyu na egzaminie) tak to wyglada w aai nie wiem jak gdzie indziej.

chirurg · Wysłany: Czw 13:42, 20 Mar 2008 Temat postu:

Samuraju3 a powiedz mi jaki ty masz stopień w Aikido? i może bś się zareje strował na naszym forum?i serdecznie dziękuję za wyczerpujący opis i aikido i treningów.

chirurg · Wysłany: Czw 13:42, 20 Mar 2008 Temat postu:

A ty nadal trenujesz aikido?

samuraj3 · Gość

ja mam 5 kyu czyli początek ale nigdy nie starałem sie "patrzeć na osoby obok podczas egzaminów". A nad rejestracją pomysle. Na razie przerwałem treningi, zajmuje sie czymś innym ale też dopiero początek.

Laguna · Gość

Z tego co wiem to w większości jest tak jak napisał samurai , oczywiście nie zawsze , bo np. w mojej sekcji ( aikido nishio) jest kładziony duży nacisk na trening ze sprzętem a atemi ma dosyć duże znaczenie. Trening przebiega raczej standardowo raz rzuty, raz sam sprzęt ( różnie i rózniście ).
Moim zdaniem błędem w wielu sekcjach jest właśnie zbyt wielkie pobłażanie i ćwiczenie na pół gwizdka ale to wszystko zależy od senseia czy też osoby prowadzącej wiadomo sekcja , sekcji nierówna ale generalnie tam gdzie ja ćwiczę daje to rade na ulice ( ja mam bilans odkąd ćwicze niestety @ porazki raz udany rzut ^^ po którym gość , że tak powiem nie miał najpiękniejszej facjaty xD) A ćwiczę już ze 5 lat i mam tylko albo aż 3kyu Very Happy

.

Laguna · Gość

2 porażki *