www.budofighters.fora.pl

chirurg · Wysłany: Czw 22:38, 06 Mar 2008 Temat postu:

Ale raz w walce udało mi się zejść do amatorskiego parteru.

Czarny Smok · Wysłany: Pią 8:07, 07 Mar 2008 Temat postu:

chirurg · Wysłany: Pią 16:10, 07 Mar 2008 Temat postu:

Ja byłam na górze a on na dole a potem wstaliśmy.

Czarny Smok · Wysłany: Pią 19:43, 07 Mar 2008 Temat postu:

chirurg · Wysłany: Pią 22:50, 07 Mar 2008 Temat postu:

Nie nie to była chwila.

Czarny Smok · Wysłany: Sob 17:07, 08 Mar 2008 Temat postu:

spartan11, jako typowy parterowiec, muszę się zapytać. Jak to jest z parterem w KM? Domyślam się, że na drugie BJJ nie mam co liczyć, ale chciałbym coś więcej zapytać...[/quote]

chirurg · Wysłany: Sob 22:22, 08 Mar 2008 Temat postu:

JUa też jestem tego ciekawa.Odpowiadaj jak najszybciej.

chirurg · Wysłany: Sob 22:23, 08 Mar 2008 Temat postu:

Przepraszam,miało być Ja.

lol2 · Wysłany: Pon 21:22, 10 Mar 2008 Temat postu:

Apropo kravki to rowniez trenuje od dluzszego czasu i poniewaz widzialem pytania na temat parteru w kravce odpowiem.
Krav maga ciagle ewoluuje jest co raz wiecej sparingow(w parterze w stojce w zwarciu), staje sie praktycznie przekrojowym systemem tyle, ze w przeciwienstwie do MMA parteru w kravce jest mniej. Poniewaz w walce na ulicy, znalezenie sie na chodniku jest strasznie niekozystna dla nas sytuacja, glownym argumentem jest to, ze gdy stoimy mozemy szybciej ucieca. Po 2 na ulicy nie ma takiego czegos jak walka honorowa w tym wypadku walka 1vs1, czesto koledzy pomagaja w tego typu bitkach dlatego tez lepiej stac nic zbierac soccer kicki na ziemi... Parter teraz na egzaminach jest tez bardziej wymagany, glownie dlatego, ze jest wielu dobrych zawodnikow wsrod kraverow i sa wszechstronnie wyszkoleni a przeciez sam Richard Duieb jest swietnie wyszkolony zarowno boksersko jak i glamprersko. DLatego tez krav maga otwiera przed swoimi studentami nowych rozwiazan takich jak dodatkowe lekcje bjj, boksu, kickboxingu...

Napisze wiecej pozniej gdy bede miec wiecej czasu

chirurg · Wysłany: Wto 21:57, 11 Mar 2008 Temat postu:

No to już trochę wiem jak to jest.

Czarny Smok · Wysłany: Śro 20:12, 12 Mar 2008 Temat postu:

rozumiem, ale mnie interesowało jednak czy stosujecie jakieś specjalne dźwignie, duszenia, klucze czy idąc głównym nurtem KM- "prostota jest najskuteczniejszą bronią" umiecie tylko proste techniki parterowe?

chirurg · Wysłany: Śro 23:15, 12 Mar 2008 Temat postu:

Właśnie,czy jest coś bardziej skomplikowanego?

lol2 · Wysłany: Śro 23:40, 12 Mar 2008 Temat postu:

hehe... troche trudne pytanie, na treningu brazylijki mamy takie rzeczy jak sweepy, klucze, dzwignie, duszenia, walka o pozycje. Nie zawsze najprostsze sposoby sa najskuteczniejsze... Oczywisie ktos powie, ze kraverzy pewnie jak sie znajada w parterze to odrazu jedna lapa na oczy, druga na krtan, a 3 juz smyra jaja... wszystko zalezy od sytuacji, gdy juz znajdziemy sie na ziemi tzreba jak najszybciej wstac dlatego tez jezeli przeciwnik sie do nas przykleil oswobodzic sie, pare ciosow zadac w dosiadzie i uciekac... ale oczywiscie nie zawsze wszystko tak pieknie wyglada jak to napisalem powyzej.... Dlatego tez trenuje sie bjj, gdy nie wyjdzie jedna technika (sztuczka) trzeba wybrac inna ;]

chirurg · Wysłany: Czw 8:33, 13 Mar 2008 Temat postu:

Dobra metoda bjj i krav maga razem wzięte.

Czarny Smok · Wysłany: Czw 15:32, 13 Mar 2008 Temat postu:

ale czy w "czystej" krav madze która jak wiadomo ciągle ewoluuje możemy znaleźć dość jakieś specjalne, nowe i przygotowane przez jakich komandosów submissiony, czy tylko w razie odpowiedniej sytuacji posługujecie się tylko prostymi duszeniami typu mata leao, czy też dźwigną armbar?(wiem że wszystko zależy od sytuacji w jakiej się znajdujemy-dlatego mam na myśli walkę jeden na jeden w parku z przeciwnikiem podobnej postury, bez jakichkolwiek broni- po prostu chcesz doprowadzić do złamania ręki, nogi albo do uduszenia, albo do odklepania, w zależności co będzie pierwsze)- ciekawi mnie ten temat, od czasu kiedy się dowiedziałem, że ponoć twórca KM był znacznie lepszym zapaśnikiem niż bokserem co ciekawe(to nie oznacza że sobie nie radził w stójce-ba miał nawet jakieś medale z boksu)...