Autor |
Wiadomość |
WTFman |
Wysłany: Sob 16:50, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
Na co na to żeby załapać się na paczkę co rozdawałem? |
|
 |
Andrew |
Wysłany: Śro 22:30, 21 Sty 2009 Temat postu: |
|
Że też jak ku*wa na to nie wpadłem
Pozdro |
|
 |
WTFman |
Wysłany: Śro 17:47, 21 Sty 2009 Temat postu: |
|
Żadne postanowienie. Wstań rano albo paląc fajkę jak ci się zdarzy że ci nie zasmakuje i ch...j niepalisz. Ja tak rzucilem w połowie jarania zrobiłem ostatniego bucha i złamałem fajka. Paczke rozdałem. |
|
 |
Czarny Smok |
Wysłany: Nie 21:50, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
Do każdego nawrócenia jest potrzebne mocne postanowienie poprawy, a z tym może być ciężko |
|
 |
WTFman |
Wysłany: Sob 23:38, 17 Sty 2009 Temat postu: |
|
Smoku mały offtop-Rzuć fajki, da się, nie zdne komputerowe odmulanie, plasterki, zmniejszanie i ograniczanie, ja rzuciłem już pare miechów i od razu się inaczej czuje. |
|
 |
Czarny Smok |
Wysłany: Czw 16:15, 03 Lip 2008 Temat postu: |
|
ja tam mam dopiero za parę naście dni następny sparing...Też bym se chciał na tarcze ponapi**dalać... |
|
 |
basia-fedor |
Wysłany: Czw 14:15, 03 Lip 2008 Temat postu: |
|
3 miesiace siedzialem na tylku i nic sie nie robilo z powodu zdrowia mego;/...wczoraj odwalilem godzinna sesyjke na skakance,dzis smigamy z chlopakami na tarcze i makiwarke:)bedzie ostro...Pozdrrr for all:) |
|
 |
Czarny Smok |
Wysłany: Sob 21:43, 21 Cze 2008 Temat postu: |
|
more napisał: | wiem, mimo, że sam nigdy nie paliłem, ale obserwacje poczynione na kumplach utwierdziły mnie w przekonaniu, że faje niszczą. |
tyle że mają coś w sobie...Jak zebrałem łomot, zapaliłem i...genialnie się poczułem. Bardzo odprężają. Tyle że nie radzę zaczynać tego nałogu... |
|
 |
more |
Wysłany: Sob 21:39, 21 Cze 2008 Temat postu: |
|
wiem, mimo, że sam nigdy nie paliłem, ale obserwacje poczynione na kumplach utwierdziły mnie w przekonaniu, że faje niszczą. |
|
 |
Czarny Smok |
Wysłany: Pią 12:31, 20 Cze 2008 Temat postu: |
|
Cytat: | nie pale, pije tez nie za wiele, a jak sie uda i beda warunki to bede pewnie biegał przez całe wakacji, takze nie strace kondycji całej. | całkowite moje przeciwieństwo. Rzeczywiście nie powinieneś mieć kłopotów. Ale fajki seryjnie w dużej mierze niszczą kondycje. Powodzenia i miłych wakacji... |
|
 |
more |
Wysłany: Pią 12:02, 20 Cze 2008 Temat postu: |
|
ja miałem powrot na treningi, jak trenowałem jeszcze LA, ale odkąd trenuje muay thai i judo to miałem tylko przerwe 2 tygodniową spowodowaną skręceniem, więc powrot był łatwy. teraz bede miał długa przerwe spowodowaną wakacjami, bo wyjezdzam na całe chyba wakacje do pracy, więc nie bedzie mozliwosci treningu, ale mysle ze powrot nie bedzie straszny, nie pale, pije tez nie za wiele, a jak sie uda i beda warunki to bede pewnie biegał przez całe wakacji, takze nie strace kondycji całej. |
|
 |
Czarny Smok |
Wysłany: Nie 14:26, 15 Cze 2008 Temat postu: |
|
W gruncie rzeczy nie narzekam- jestem teraz o wiele mądrzejszy. [Chyba trzeba składac pieniążka na... Karate-Gi ] |
|
 |
basia-fedor |
Wysłany: Nie 9:53, 15 Cze 2008 Temat postu: |
|
Taa...tylko mala dziureczka sie ostała |
|
 |
Czarny Smok |
Wysłany: Sob 22:45, 14 Cze 2008 Temat postu: |
|
basia-fedor napisał: | Taa po starciu z trenerem(Marek siest wielki:))jak dostalem gyaku na żeberka i...cos chrupneło,wracałem miesiac,heh:) |
ale wszystko ładnie się zrosło i powróciłeś  |
|
 |
basia-fedor |
Wysłany: Sob 19:36, 14 Cze 2008 Temat postu: |
|
Taa po starciu z trenerem(Marek siest wielki:))jak dostalem gyaku na żeberka i...cos chrupneło,wracałem miesiac,heh:) |
|
 |