Czarny Smok |
Wysłany: Śro 19:26, 30 Gru 2009 Temat postu: 2009 podsumowanie; 2010 plany |
|
To teraz takie nasze prywatne podsumowania. Co nam się udało, z czego jesteśmy dumni. Ale także, co spartoliliśmy, co nam się nie udało. No i jakie mamy plany na przysżłość ( Bo jutro jest zawsze wolne od błędów ).
Dla mnie 2009 był udanym rokiem choć nie idealnym. Nie udało mi się zdać prawka, (choć sie nie dziwie bo sie nie przykładałem ), nie za bardzo udało mi się znaleźć robote- ciągle tylko oscyluje w pracach miesiąc, góra dwa. I to jest najsmutniesze dla mnie- brak stałej pracy. Ale że jak mówiłem- rok był dla mnie dobry- moja dziewczyna wytrzymała ze mną przez ten czas co jest nielada wyzwaniem . Brawa dla niej. W szkole jakoś udalo mi się zdać a nawet uzyskać stypendium naukowe (raczej powinienem nie dostać za naukę a za umiejętność kreatywnego kombinowania na parę frontów ). Miałem także okazję powrócić do treningu i potrenować sobie troszkę a nawet stoczyć parę zwycięskich walk (wyjątkowo w tym roku same zwycięstwa, zarówno na sparingach, jak i na ustawkach). Poza tym ulepszyłem swoją technikę oraz poznałem ludzi z którymi moge sięotwarcie sparować na okrągło (na wsi w której mieszkam jest trudno znaleźć, wytrenować sparingpartnerów). No i to by było tyle podsumowań. A czego oczekuje od 2010? W pierwszej kolejności chce zrobić kurs Ochrony osób i mienia 2 stopnia (potem chce rozpocząć odpowiednie studia z tym związane i potrzebna licencja, a przy okazji chce pracować na dobry poczatek jako cieć żeby móc coś kasy uciulać na późniejsze wydatki. Potem planuje rozwiązać sprawę Prawa jazdy do końca (oczywiście jak znajde kasę, bo inaczej będe goły i wesoły finansowo). Fajie było by też się powoli wyprowadzać i oglądać za innymi kursami zawodowymi- papier zawsze się przyda. No i ostatnią rzeczą jaką planuje i jaką fajnie było by to się zaręczyć- oczywiście jeśli moja niewiasta nadal będzie mnie chciała . A wy Panowie jak osądzicie rok 2009? A jakie macie plany na 2010? |
|