Autor Wiadomość
chirurg
PostWysłany: Czw 8:40, 13 Mar 2008    Temat postu:

Dobre Czarny Smoku,Dobre.

Od WTFman: Spójrz poprawka do regulaminu. Po coś to tam jest i zostało zatwierdzone przez wszystkich.Nie piszemu postów które nic do rozmowy nie wnoszą. Nie ma tu ani twojego wyrażenia zdania, ani umotywowania dla czego to takie dobre. Niestety Drugi Warn.
Czarny Smok
PostWysłany: Śro 19:55, 12 Mar 2008    Temat postu:

to ja tego nie kwestionuje- sam też chodzę opluty (jest powód do dumy co nie Laughing Laughing Laughing ) tyle że moja ślina nie ma aż takiej częstotliwości i takiego zasięgu...
Andrew
PostWysłany: Pon 22:27, 10 Mar 2008    Temat postu:

Cytat:
a lekkie plucie zdaza się prawie każdemu.


Dokładnie, przy podwójnej szczęce na dłuższym dystansie lub bardziej wymagającej walce prawie zawsze.
Poz
WTFman
PostWysłany: Pon 20:53, 10 Mar 2008    Temat postu:

Czarny Smok napisał:
Ludzie, a coście się tego oddychania uczepili Laughing Ja tak ogólnie...ale skoro już to zdarzyło mi się widzieć raz, jak koleś źle dopasował szczękę. I co? I dość za często mu wypadała z gęby zwłaszcza po ciosach. Raz się ją mało co nie zakrztusił... Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing(wiem że to komicznie brzmi, ale to powinno dostać nagrodę Darwina)

PS: Jak sparowałem się z kolesiem to też, fakt- cały byłem opluty...


Plucie poprzez szczene zdaza sie nie tylko gdy nie jest dopasowana, jesli ktos ma slinotok i do tego nie umie odpowiednio oddychać to tez lipka, a lekkie plucie zdaza się prawie każdemu.
Czarny Smok
PostWysłany: Pon 19:02, 10 Mar 2008    Temat postu:

Ludzie, a coście się tego oddychania uczepili Laughing Ja tak ogólnie...ale skoro już to zdarzyło mi się widzieć raz, jak koleś źle dopasował szczękę. I co? I dość za często mu wypadała z gęby zwłaszcza po ciosach. Raz się ją mało co nie zakrztusił... Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing(wiem że to komicznie brzmi, ale to powinno dostać nagrodę Darwina)

PS: Jak sparowałem się z kolesiem to też, fakt- cały byłem opluty...
WTFman
PostWysłany: Pon 6:55, 10 Mar 2008    Temat postu:

Andrew napisał:
Cytat:
ale spotkałem się z przypadkami gdzie podczas dopasowywania szczęka uległa drobnym usterką, które dość znacząco wpływały na wynik walki)


Chętnie przeczytał bym więcej na temat "źle dopasowana szczęka - znaczący wpływ na wynik walki w praktyce" Rozwiń myśl.
Poz


W tym wypadku raczej zgadzam się z Andrew, gdyz jedyny mankament w oddychaniu jaki spotkałem ze źle dopasowaną szczęką to w szczęce pojedynczej, to że spadała z zębów przy lekkim opuszczeniu żuchwy, jednak pojedynczych nie używa się raczej w zawodach. Ponadto źle uformowana podwójna nie wpływa zbyt na oddychanie, (no chyba że ktoś jest na tyle ułomny zeby już wogóle podczas formowania na ciepło zmiażdzyć otwór), jedyne czego można sie spodziewać po źle uformowanej podwójnej szczęce to to że bedzie się lekko ruszać, obcierać dziąsła, lub będziemy puszczać szczelinami bańki ze śliny:D
Andrew
PostWysłany: Nie 19:25, 09 Mar 2008    Temat postu:

Cytat:
ale spotkałem się z przypadkami gdzie podczas dopasowywania szczęka uległa drobnym usterką, które dość znacząco wpływały na wynik walki)


Chętnie przeczytał bym więcej na temat "źle dopasowana szczęka - znaczący wpływ na wynik walki w praktyce" Rozwiń myśl.
Poz
Czarny Smok
PostWysłany: Nie 18:29, 09 Mar 2008    Temat postu:

Cytat:
Nie ma to żadnego znaczenia przy podwójnej szczęce bo czy źle czy dobrze dopasowana, otwory (otwór) ani się nie powiększają ani nie zmniejszają.

Jest. Źle dopasowana szczęka to często zepsuta szczęka, a w takiej jak wiadomo nie należy walczyć. A złe dopasowanie może wpływać na oddychanie(i nie mam na myśli tutaj otworów) Laughing (ja osobiście nie zepsułem- nie stać mnie na nowy sprzęt dlatego szanuje to co mam, ale spotkałem się z przypadkami gdzie podczas dopasowywania szczęka uległa drobnym usterką, które dość znacząco wpływały na wynik walki)
Andrew
PostWysłany: Nie 13:30, 09 Mar 2008    Temat postu:

Czarny Smok napisał:
przy dobrze dopasowanej szczęce nauka oddychania przebiega znacznie szybko...


Nie ma to żadnego znaczenia przy podwójnej szczęce bo czy źle czy dobrze dopasowana, otwory (otwór) ani się nie powiększają ani nie zmniejszają.
Poz
chirurg
PostWysłany: Sob 22:28, 08 Mar 2008    Temat postu:

Ja też tak myślę.Zyczę wygrywania walk ze szczęką na zębach.
Czarny Smok
PostWysłany: Czw 20:19, 06 Mar 2008    Temat postu:

przy dobrze dopasowanej szczęce nauka oddychania przebiega znacznie szybko...
Klata
PostWysłany: Czw 15:25, 06 Mar 2008    Temat postu:

Hmm przetestowałem swoja szczenę Rucanora i muszę powiedzieć ze bardzo fajnie sie w niej walczy. Podczas sparingu ani trochę mi nie przeszkadzała ani dekoncentrowała. Jeśli chodzi o oddychanie nie jest tak źle, spodziewałem sie ze będę sie dusił z braku powietrza ale moje obawy okazały się przesadne .
Czarny Smok
PostWysłany: Sob 19:36, 01 Mar 2008    Temat postu:

Cytat:
Jak narazie życzę powodzenia w nauce oddychania. Na początku bedziesz cięzko sapał ale po czasie powiem ci że bedziesz oddychał swobodnie tylko musisz wyczuć rytm. Ponadto podwójna szczena jest dobra z tym że języka nie odgryziesz sobie.

nauka oddychania ze szczęką-świetna sprawa. Na początku jest fatalnie. Praktycznie co chwile się wypluwa szczękę aby zaczerpnąć powietrza(jak się tego nie zrobi z własnej woli, to zrobi to za nas odruch). Ale stopniowo człowiek się przyzwyczaja i nabiera dodatkowej kondycji(mówię poważnie- trenując kondycję ze szczęką stałem się bardziej wytrzymalszy kondycyjnie).
Cytat:
Everlasty trochę ciężej się dopasowują do szczęki. Trzeba je dobrze nagrzać we wrzątku przed formowaniem.

oj trzeba...ale potem już jest tylko lepiej...Mówiąc prościej- innych wad w tym produkcie nie znalazłem i moim zdaniem jest ona warta polecenia!
WTFman
PostWysłany: Pią 23:02, 29 Lut 2008    Temat postu:

Everlasty trochę ciężej się dopasowują do szczęki. Trzeba je dobrze nagrzać we wrzątku przed formowaniem. Potem póki ciepły (oczywiście nie gorący bo poparzysz paszczę) należy wsadzić go do ust i zagryść (nie za mocno żeby nie przegryść sylikonu) oraz palcami docisnąć go do dziąseł na zewnatrz a od wewnątrz językiem i tak uformowaną szczęke gdy jeszcze troche w ustach przestygnie natychmiast po wyjęciu wrzucic do ciepłej wody. Rucanor nie jest zbyt popularna firmą ale na początek ci wystarczy. Jak narazie życzę powodzenia w nauce oddychania. Na początku bedziesz cięzko sapał ale po czasie powiem ci że bedziesz oddychał swobodnie tylko musisz wyczuć rytm. Ponadto podwójna szczena jest dobra z tym że języka nie odgryziesz sobie.


Nie zapominaj jednak że szczęka nie zawsze ochroni ci zęby przed wybiciem, mało osób o tym wi ale szczęka jest głównie po to żebyś się nie udusił własnymi zębami gdyby któryś został wybity. Poza tym jej funkcja ochronna polega na tym że siłe uderzenia punktowego przenosi z 1 zęba na całą szczęke.

nawet w szczęce mozesz stracić ząb jednak stanowi ona częściowo ochronę również na taką okoliczność. Poz.
Klata
PostWysłany: Pią 22:55, 29 Lut 2008    Temat postu:

Trochę na początku dziwnie było, ale teraz już dobrze leży. Najbardziej zalezy mi na zębach dolnych ponieważ ma jeszcze dwa zęby mleczne Very Happy (taka wada genetyczna, zdarza sie od czasu do czasu)

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group