www.budofighters.fora.pl

WTFman · Wysłany: Pon 21:00, 10 Mar 2008 Temat postu: Okrzyk a Kyorugi

Jestem ciekaw co sądzicie na temat okrzyków podczas zadawania ciosów i wogóle podczas walki sportowej w taekwondo.

Ja np. mysle że jest to rzecz jak najbardziej porzadana, gdyż trzy razy nie zadasz ciosu a krzykniesz a za 4 razem krzykniesz i cios zadasz. Jest to dobre działnie rozpraszające przeciwnika, jak również mylace.
Ponadto uznałbym to jako dobre rozpreżanie płuc przy zadaniu ciosu,.

chirurg · Wysłany: Pon 21:05, 10 Mar 2008 Temat postu:

Tak.Ja ćwiczę Wushu ale trener każe nam robić okrzyk albo wydech jak kto woli i wiem na własnym przykładzie że to dobry sposób aby zadać lepszy cios,żeby się tym okrzykiem wewnątrz dopingować do walki,żeby przeciwnika na ulicy naprzykład przestraszyć i tak dalej.A więc okrzyki,wydechy są w każdym moim zdaniem sporcie walki,sztuce walki pożądane.Ale może ktoś ma inne zdanie więc wypowiadajcie się w tym temacie.

basia-fedor · Wysłany: Wto 14:18, 11 Mar 2008 Temat postu:

Co sie stanie w sytuacji np.zadajesz cios z tlenem w przeponie i dostajesz kontre w splocik?!

WTFman · Wysłany: Wto 15:35, 11 Mar 2008 Temat postu:

Dostając cios w spocik, masz jeszcze na tyle powietrza zeby je wydmuchnąć. Chodzi Ci zapewne o to ze zostaniesz zakorkowany. Otórz robiaćc okrzyk jest to koleny plus, gdyż automatycznie wydając okrzyk wydmuchujesz powietrza jest to wsazane przy ciosie gdyż luzuje przeponę.

basia-fedor · Wysłany: Wto 16:38, 11 Mar 2008 Temat postu:

Od WTFman: Basiek pierwszy słowny warn za takiego posta. Piszemy tylko posty wnoszace coś do rozmowy. Nastepnym razem bedzie warn realny. Nie rób tak wiecej ok?? Pozdrawiam

chirurg · Wysłany: Wto 17:35, 11 Mar 2008 Temat postu:

No i oto mi chodziło.A po twoim poście basia-fedor normalnie już wszystko wiemy.

WTFman · Wysłany: Wto 21:52, 11 Mar 2008 Temat postu:

Chciałbym dodać że przy okrzyku nie wypuszcza sie powietrza do konca i jest to ważne. Odrobina powietrza musi znajdowac się pod przeponą żeby mogło nastapić rozprezenie gdy otrzymamy cios. Całkowite wydmuchnięcie powietrza przed otrzymaniem ciosu luzuje mieśnie i powoduje wieksze zagrożenie tzw. "korkiem".
Dodaje to gdyz moze nie do konca jasno wyraziłem sie wcześniej.

basia-fedor · Wysłany: Śro 9:32, 12 Mar 2008 Temat postu:

WTF tego lola mozesz uznac za podsumowanie calej rozmowy na owy goracy temat...czuje sie wyrózniony:) Smile

chirurg · Wysłany: Śro 10:04, 12 Mar 2008 Temat postu:

Dobre basia-fedor dobre.

Czarny Smok · Wysłany: Czw 22:12, 13 Mar 2008 Temat postu:

Swoją drogą-niektórzy ludzie uważają że Okrzyk wydawany przez doświadczonego wojownika ma działanie zbliżone do ryku tygrysa (który ponoć działa paraliżująco na inne zwierzęta-made in Animal Planet Laughing

). Szczególnie spotkałem się z tą teorią odnośnie takich sztuk walki jak Muay Thai(???) i Karate...Wiem, że może i to jest głupota-ale fajnie brzmi taki mistycyzm Laughing

chirurg · Wysłany: Pią 12:56, 14 Mar 2008 Temat postu:

Czarny Smoku,okrzyk to nie jest głupota i moim zdaniem może naprawdę przestraszyć gostka który pożądnego sierpowego zadać nie umie.

Czarny Smok · Wysłany: Sob 17:10, 15 Mar 2008 Temat postu:

chirurg · Wysłany: Sob 17:36, 15 Mar 2008 Temat postu:

Niektórych może oblecieć strach po takim okrzyku.

Czarny Smok · Wysłany: Sob 19:32, 15 Mar 2008 Temat postu:

taa? ja jeszcze się nie spotkałem z taką sytuacją

chirurg · Wysłany: Sob 21:44, 15 Mar 2008 Temat postu:

Ale wyjątek tylko potwierdza regułę nieprawdaż?